„HR musi dostarczać wartość albo … swoje wypowiedzenie” – to motto Dave’a Ulricha, autora modelu HR Biznes Partneringu, przyświecać będzie polskim HR-owcom w nadchodzącym czasie. Jak stwierdzili oni w badaniu „Prognoza HR 2016” przeprowadzonym przez HRM partners, uzyskanie statusu prawdziwego partnera biznesu będzie w nadchodzących latach kluczową rolą działu personalnego. Jednocześnie, jak wskazują wyniki badania, pierwszym priorytetem HR-owców w przyszłym roku będzie dostarczenie jakości opartej na adekwatnych kompetencjach i przywództwie menedżerów.

Na wojnie o talenty bez zmian

Widoczna zmiana rynku pracy na rynek pracownika zmusiła specjalistów personalnych do wyjścia ze strefy komfortu: najpilniejszym priorytetem wg 55% respondentów badania będzie pozyskanie kandydatów odpowiedniej jakości. Okazuje się bowiem, że ponad 50% firm ma problemy z pozyskaniem specjalistów wąskich dziedzin kluczowych dla rozwoju ekspertyzy organizacji a ponad 40% z pozyskaniem osób z wykształceniem technicznym. Najbardziej poszukiwane kompetencje to orientacja biznesowa, umiejętności komunikacyjnych i interpersonalne oraz otwartość na zmiany i elastyczność.

Z wynagrodzeniami można jeszcze poczekać

51% badanych nie planuje w przyszłym roku zmian w systemach wynagrodzeń. Konsultanci HRM partners przewidują jednak, że po intensywnych rekrutacjach, w drugiej połowie roku przyjdzie czas na rewizję tego obszaru. Jak zauważali bowiem respondenci badania, kandydaci robią się coraz bardziej roszczeniowi i coraz częściej rezygnują z ofert. Konkurowanie atrakcyjnymi pakietami płacowymi może zatem okazać się języczkiem u wagi w pozyskaniu tych najlepszych. Największe zainteresowanie rewitalizacją systemów wynagradzania sygnalizują polskie firmy średniej wielkości (zatrudniające od 200 do 500 pracowników), które zapewne najsilniej odczuwają niską atrakcyjność swoich praktyk płacowych w stosunku do większych konkurentów.

 HR coraz śmielej spogląda w kierunku biznesu

Trzecim na liście przyszłorocznych priorytetów w zakresie zarządzania kapitałem ludzkim (po rekrutacji i rozwoju przywództwa) było wg respondentów zarządzanie kompetencjami, efektywnością i kulturą organizacyjną. Wysoka pozycja tych zagadnień świadczy o rosnącej dojrzałości polskiego HR-u. Aby jednak dostarczyć niezbędne kompetencje do firmy, trzeba dobrze rozumieć swój biznes. Widzą to sami respondenci: 20% wskazało, że HR w nadchodzących latach powinien być „biznesowy”, 17% – „elastyczny” a 7% – „skuteczny”.

 Kontroling HR nadal w powijakach

Zaledwie 32% przedsiębiorstw naszych respondentów prowadzi pomiar efektywności HR-u przy pomocy zdefiniowanych, porównywalnych w czasie mierników, a aż 54% nic nie robi w tym zakresie. Tymczasem pomiary te stanowią istotę modelu dojrzałości praktyk HR, bez którego trudno rozwijać się w kierunku efektywnego partnera biznesu. Rezultat ten powinien stanowić przypomnienie, że aby zarządzać obszarami miękkimi niezbędne jest odpowiednie wyposażenie ich w twarde, mierzalne, porównywalne w czasie mierniki. Trudno mówić bowiem o efektywnym modelu partneringu bez zarządzenia kontrolingiem.

 

Wyniki badania wyraźnie wskazują, że respondenci widzą potrzebę zbliżenia się HR-u do biznesu. To świetna wiadomość. Jednocześnie wydaje się, że brakuje im nieco narzędzi do realizacji tego celu. Ale jestem optymistą i wierzę w naszych rodzimych specjalistów. Gdzie jest wola, znajdzie się i sposób. Transformacja już się rozpoczęła, a podniesienie konkurencyjności rynku pracy poprzez zmniejszoną podaż kandydatów to dobry impuls do rewizji i odświeżenia oferty personalnej firmy. – podsumowuje Piotr Sierociński, Dyrektor Generalny HRM partners.

 

Szczegółowy raport z badania do pobrania na stronie www.hrmpartners.pl/publikacje/raporty

 

 

Badanie zrealizowane w listopadzie 2015 na grupie 150 średnich i dużych firm działających w Polsce.

Partnerzy badania: HRK S.A. i miesięcznik „Personel i Zarządzanie”.