Poprzez umowę agencyjną, przyjmujący zlecenie (tzw. agent) zobowiązuje się za wynagrodzeniem (prowizją) do stałego pośredniczenia przy zawieraniu umów, na rzecz dającego zlecenie lub też zawierania umów w jego imieniu.
Na zasadzie umów agencyjnych zatrudniane są osoby pracujące na rzecz firm ubezpieczeniowych.
Wprawdzie różnice pomiędzy umową agencyjną a umową o pracę są bardziej dostrzegalne niż umowy zlecenia czy umowy o dzieło, jednak i tu występować mogą wątpliwości.
Jeżeli zamawiający szczegółowo określi w umowie czas, miejsce i sposób pośredniczenia przy zawieraniu umów lub tez wprowadzi do umowy agencyjnej obowiązek podlegania poleceniom pracodawcy (podporządkowanie pracownicze) to można przyjąć, iż mimo innej nazwy jest to umowa o pracę.

Sposób 6 – Działalność gospodarcza -samozatrudnienie

Wzrastającą popularność samozatrudnienia łatwo dostrzec w ogłoszeniach prasowych. Pracodawcy coraz częściej informują oficjalnie, iż oferują pracę osobom prowadzącym własną działalność gospodarczą. Z punktu widzenia prawa pracy, tego rodzaju praktyka nie jest sposobem zatrudniania pracowników, niestety, w wielu firmach, jest to powszechnie stosowane.

Zatrudnianie pracowników, prowadzących własną działalność gospodarczą pozwala pracodawcy na znaczne oszczędności w kosztach personalnych (w zwłaszcza w zakresie składek ZUS oraz ewentualnych kosztów związanych z zakończeniem współpracy tj. okresu wypowiedzenia czy ekwiwalentu za niewykorzystany urlop).
Niezwykle ciekawe są również przypadki, kiedy inicjatywa zatrudnienia w oparciu o działalność gospodarczą coraz częściej wychodzi nie od pracodawcy ale od samego pracownika. Jest to związane z preferencją pracownika, który chce aby pieniądze, które mają trafić do ZUS, trafiły bezpośrednio do niego. Najczęściej bowiem w przypadku działalności gospodarczej opłacana zostaje minimalna stawka wynagrodzenia, która w przypadku standardowej umowy o pracę byłaby znacznie większa.

Nie należy jednak zapominać o tym, iż osoba zatrudniona w oparciu o działalność gospodarczą w sytuacji ewentualnej choroby otrzyma od ZUS również minimalne wynagrodzenie chorobowe. Dodatkowo wobec tego typu osób nie istnieją żadne terminy wypowiedzenia, wobec czego należy liczyć się z tym, iż można stracić pracę z dnia na dzień bez jakiegokolwiek zabezpieczenia. W przypadku umów o pracę termin wypowiedzenia wynosi od jednego tygodnia do trzech miesięcy. Zwolnieni pracownicy nie mają też możliwości dochodzenia swych praw w Sądzie Pracy gdyż łączy je z pracodawcą jedynie umowa cywilna.