Osoba, która pierwszy raz przychodzi do nowej pracy, a której zapewni się odpowiednią opiekę i wsparcie, łatwiej i szybciej wdroży się w specyfikę pracy na danym stanowisku niż osoba pozostawiona „sama sobie”.

Jednocześnie nie można pominąć psychologicznego aspektu wprowadzania takich inicjatyw w firmach. Pracownik, który ma świadomość obecności osoby, do której może zwrócić się ze swoimi pytaniami i wątpliwościami, jest bardziej zmotywowany do wykonywania swoich obowiązków już od pierwszych dni w nowym miejscu.

Przeprowadzenie Programu Induction przynosi również wymierne korzyści pracodawcom. Przede wszystkim skraca on znacznie okres nieproduktywności nowo zatrudnionej osoby, która pokonując przeszkody związane z aklimatyzacją przy pomocy buddy’ego , szybciej jest w stanie skupić się na wykonywaniu obowiązków. Program Induction ma za zadanie skrócić czas, w którym pracownik jest mało wydajny.

To bardzo praktyczne ułatwienie – skraca czas zapoznawania się z procedurami, adaptacji do miejsca pracy- mówi Marek Kozłowski – Zazwyczaj bowiem nie jest tak, że osoba wchodzi do firmy i robi to, czego się od niej oczekuje, ponieważ musi się wcześniej nauczyć zasad organizacji firmy. To jest jak nowe państwo z nowymi przepisami pisanymi i niepisanymi.

Budowanie wizerunku firmy
Program wprowadzania nowego pracownika ma również znaczenie employer brandingowe, ponieważ pracodawca buduje dzięki niemu pozytywny wizerunek ukierunkowany na potencjalnych pracowników i osoby które myślą o zmianie miejsca pracy. Pracownik, któremu umożliwi się jak najmniej stresujące wejście w szereg pracowników, stanie się ambasadorem swojej firmy i będzie (np. za pomocą serwisów społecznościowych) przekazywać pozytywny obraz firmy jako miejsca przyjaznego pracownikom.

Induction Day jest zatem świetnym rozwiązaniem zarówno dla pracowników, którzy podejmują nowe zawodowe wyzwania, jak i pracodawców pragnących świadomie budować swój rynkowy wizerunek.

Magdalena Setnikowska
StepStone.pl