W ciągu ostatnich kilku lat wynagrodzenie zasadnicze przestało pełnić funkcję motywacyjną. Obecnie pracownicy oczekują dodatkowych motywatorów pozafinansowych. Potrzeby zatrudnionych odzwierciadlają światową tendencję kształtowania polityki wynagrodzeń w oparciu o benefity pozapłacowe. Dlatego rynek świadczeń pozapłacowych w Polsce systematycznie rośnie.

Polski model systemu wynagrodzeń czekają znaczące zmiany. Z tradycyjnego, opartego głównie na pensji zasadniczej, będzie zmierzał w kierunku światowego wzorca, w którym według badań przeprowadzonych opublikowanych w magazynie „Personel i Zarządzanie” w 2010 roku pensja zasadnicza stanowi zaledwie 33% w krajach Europy Zachodniej i jedynie 17% w Stanach Zjednoczonych. Pozostałą część miesięcznego wynagrodzenia stanowią premie finansowe (uznaniowe, często uzależnione od osiąganych wyników) oraz świadczenia dodatkowe (rzeczowe benefity pozapłacowe).

System wynagrodzeń jest jednym z kluczowych czynników wpływających na lojalność i efektywność zatrudnionych. Obejmuje on nie tylko politykę finansową firmy, ale także przyjęty system motywacji pracowników. Trudno motywować pracowników miesięcznym wynagrodzeniem, które w Polsce w 71% jest oparte na pensji zasadniczej, czyli bez względu na to w jaki sposób i z jakim efektem zatrudniony wykona swoją pracę, otrzyma umówioną kwotę. Motywacyjna rola pensji rozpoczyna się w momencie dołączenia systemu świadczeń pozapłacowych. Prawidłowo skonstruowany pakiet motywatorów pozapłacowych powinien oferować benefity, które z definicji nie przypominają pensji (jak sama nazwa wskazuje,
są to świadczenia pozapłacowe), gdyż ich celem jest zaspokojenie indywidualnych potrzeb pracowników. Matka doceni sfinansowaną przez firmę opiekę medyczną dla swoich dzieci, zaś ambitny specjalista dostrzeże wysoką wartość kursów językowych. Warto pamiętać, że motywatory pozapłacowe stanowią elastyczny element wynagrodzenia w odróżnieniu od pensji zasadniczej, która stanowi stałe obciążenie dla firmy. Z raz przyznanej podwyżki nie sposób się wycofać bez spadku satysfakcji zatrudnionych. Świadczenia pozapłacowe pozwalają na dostosowanie poziomu wynagrodzeń na przykład do kondycji finansowej przedsiębiorstwa czy wyników osiąganych przez pracownika lub zespół oraz sprawiają, że w skali makroekonomicznej unika się nakręcania spirali inflacyjnej.