Według danych Głównego Urzędu Statystycznego z października 2014 roku stopa bezrobocia w Polsce waha się w okolicach około 11,3 %, a w urzędach pracy zarejestrowanych jest ponad milion siedemset  bezrobotnych.

 

 

 

Jednocześnie, jak informują pracownicy firm rekrutacyjnych, coraz trudniej znaleźć specjalistów z wykształceniem  zawodowym, których kwalifikacje pozwalają na zatrudnienie w określonych sektorach. Dlaczego? Bo ich po prostu nie ma.

Na kryzys w systemie edukacji zawodowej zwraca uwagę coraz więcej polityków.  Premier Ewa Kopacz w swoim expose wspomniała o programie naprawczym dla szkolnictwa zawodowego,  a minister Edukacji Narodowej Joanna Kluzik-Rostkowska zobowiązała się podjąć jego realizacji.  Problem dostrzega również Przedstawicielstwo Komisji Europejskiej w Polsce, które 8 grudnia br. zorganizuje w Gdańsku konferencję „ZAWODOWCY NA START!”, dotyczącą znaczenia systemu kształcenia zawodowego dla gospodarek Polski i Unii Europejskiej.

- Kryzys systemu edukacji zawodowej nie dotyczy tylko Polski. Z podobnymi problemami zmagały się lub nadal zmagają rządy wielu krajów europejskich. Jak pokazują jednak przykłady niektórych z nich, stworzenie i rozbudowa wysokiej jakości systemu szkolnictwa zawodowego może przyczynić się do spadku bezrobocia, zniwelowania napięć społecznych i przyśpieszonego wzrostu gospodarczego. Czas najwyższy przywrócić szkolnictwu zawodowemu w Polsce prestiż na jaki zasługuje

powiedziała Ewa Synowiec, Dyrektor Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce.

Jeszcze kilkadziesiąt lat temu dyplomy zasadniczych szkół zawodowych gwarantowały nie tylko zatrudnienie, ale również szacunek. Ich posiadacze cieszyli się społecznym poważaniem, a umiejętności, które nabyli w trakcie nauki pozwalały na natychmiastowe podjęcie pracy w wyuczonym zawodzie. Na przestrzeni kilku dekad wizerunek systemu kształcenia zawodowego w Polsce uległ niestety znacznemu pogorszeniu. Panuje powszechne przekonanie, że do szkół zawodowych zdają uczniowie mniej zdolni i ambitni, tacy, którzy nie poradziliby sobie w liceum czy technikum.

- Efektem takiego stereotypowego myślenia jest społeczna presja, która każe młodzieży gimnazjalnej zdawać do liceów, a później na studia wyższe. Zapominamy jednak o tym, że nie każdy musi być prawnikiem czy lekarzem. Rynek pracy zawsze będzie potrzebował specjalistów po szkołach zawodowych.  Należy na bieżąco dostosowywać ofertę kształcenia do oczekiwań pracodawców, chociażby poprzez tworzenie klas patronackich  – powiedziała Jadwiga Piechowiak, Dyrektor Szkół Łączności w Gdańsku.

Coraz częściej deficyt absolwentów szkół zawodowych zgłaszają sami pracodawcy oraz przedstawiciele agencji pośrednictwa pracy. Jak twierdzi Jan Banasikowski, Manager ds. Rozwoju Rynków w firmie Work Service, duże problemy rekrutacyjne w niektórych regionach  stwarzają stanowiska, których kadry wywodzą się właśnie ze szkół zawodowych, np. spawacze czy szwaczki. Pilna potrzeba zasilenia rynku pracy absolwentami szkół zawodowych przy jednoczesnym bezrobociu przedstawicieli innych profesji stała się punktem wyjścia do organizacji konferencji „ZAWODOWCY NA START!”.

- Ważne jest, aby w naszym kraju zainicjować poważną, merytoryczną dyskusję na temat znaczenia kształcenia zawodowego. To istotna kwestia zarówno z gospodarczego, jak i ze społecznego punktu widzenia – dodała Ewa Synowiec.

Problem jest poważny i dotyka wielu grup społecznych, na co wskazuje chociażby zainteresowanie konferencją „ZAWODOWCY NA START!”. Już w kilka dni po uruchomieniu rejestracji zostały wyczerpane miejsca dla uczniów gimnazjów i szkół zawodowych, którzy chcieliby wziąć udział w wydarzeniu.

- Cały czas dostajemy maile i telefony od pedagogów i nauczycieli z całej Polski, którzy wraz ze swoimi uczniami chcieliby przyjechać na konferencję. Niestety, pula wolnych miejsc została już wyczerpana. Wszyscy zainteresowani tematem konferencji będę mogli obejrzeć jej transmisję na żywo w Internecie, na stronach organizatorów oraz w serwisie społecznościowym Facebook – dodała Ewa Synowiec.

Więcej informacji o konferencji Zawodowcy na START! pod www.zawodowcynastart.pl