Bardzo podobne do wymówki o priorytetach z tą różnicą, iż dochodzi mydlenie oczu:. Gdy dochodzi do terminu zakończenia projektu pojawia się myśl „Hej, mam świetny inny pomysł!”. „Nie skończyłem bo siedzę teraz nad czymś ekstra. Mega projekt. Daj mi jeszcze miesiąc a przygotuję założenia. Na pewno jest to bardziej wartościowe od tego co miałem zrobić. Warto nad tym popracować jeszcze miesiąc”. Zgodnie z zasadą jeśli masz coś zrobić dziś zrób pojutrze będziesz mieć dwa dni wolnego szef może się złapać na wizję czegoś na horyzoncie. I tak zabawa w gonienie króliczka zaczyna się od nowa a efektów brak.

3) Kwestie osobiste

Szeroko pojęte: Od złego samopoczucia po „zostawienie mleka na gazie”. Nie do zweryfikowania. Dzisiaj jestem przeziębiony, jutro mam wywiadówkę w szkole. Czasami można do tego dołożyć insynuację pracownika, że szef nie może wymagać aby praca była ważniejsza od domu.

4) Klęski żywiołowe uderzające w naszych przyjaciół.
Siła wyższa nie wiedzieć czemu wykorzystywana jest do granicy możliwości. Nie musi to być koklusz czy gradobicie. I nie są to już klęski żywiołowe, które dotykają bezpośrednio pracownika. Teraz tymi klęskami dotykane są osoby postronne zaangażowane w ten sam projekt. Zaangażowana w projekt osoba jest chora, ma urlop czy generalnie wszystko to co samemu można wymyśleć w stosunku do własnego opóźnienia dotyka nadzwyczaj często partnerów w biznesie naszego pracownika. Wszechobecny status „czekanie” i praca całymi dniami pt.: „Czekam na …”.

5) Bezsilność
Bardzo chcę ale nie jestem w stanie wyegzekwować, nie mam narzędzi, w tej firmie tego nie da się zrobić. Wymówka z reguły łączy się z graniem na litość i postawą ”jejku jak mi się chce ale nie jestem szefie w stanie”.

6) Nowe fakty
Nowe fakty, które można było albo przewidzieć albo ujawnić wcześniej są wykorzystywane w odpowiednim momencie do przekształcenia projektu, zawieszenia go lub zarzucenia. Najgorsza jest wiedza, że nie możesz nic jako szef zrobić jeśli nie udowodnisz celowego manipulowania momentem ujawnienia danych. Z reguły wypływają w momencie, w którym możesz sobie tylko wyobrażać jak niewielki byłby to problem gdyby ujawniono je wcześniej. Pewnie się wcześniej pojawiły ale teraz jesteś w lesie z pracami i cofasz zadanie o wiele kroków.

7) Sprawa wisi na kimś innym