Na pełnym rywalizacji rynku pracy nie łatwo jest zostać zauważonym. Kontrkandydaci także wiedzą na co zwracać uwagę i przygotowują się do rozmowy podobnie jak my. Jak więc zaimponować przyszłemu pracodawcy? To jak zostaniemy odebrani przez rekrutera często zależy od naprawdę drobnych czynników. Oto techniki, które sprawią, że nasz rozmówca będzie chciał mieć w swoim zespole właśnie nas.

Mów o sobie ale nie przesadzaj z reklamą

Specjaliści radzą, by raczej skupić się na komplementowaniu firmy i rozmówcy. Warto podkreślać, co wywarło na nas najlepsze wrażenie, dobrze też wykazać się zainteresowaniem, dyskutuj, a przy tym wszystkim pamiętaj o dyskretnym uśmiechu i kontakcie wzrokowym.

Skupienie się wyłącznie na reklamie własnej osoby zazwyczaj przynosi odwrotny skutek. Oczywiście warto podkreślić, jakie umiejętności zdobyłeś do tej pory, ale nie próbuj za wszelką cenę wywierać wrażenia – wyjaśnia Michał Środa, specjalista ds. rekrutacji w GoWork.pl..

Dzieje się tak dlatego, że pracodawcom zależy na tym, by zatrudnić osobę, która wniesie rzeczywistą wartość do funkcjonowania firmy  i zespołu, a nie będzie koncentrowała się tylko na robieniu dobrego wrażenia – dodaje.

Pokaż, że potrafisz kontrolować sytuację

Specjaliści HR często chcą wiedzieć, jak sobie radzisz z trudnymi sytuacjami. To standardowe pytanie, dlatego większość osób ma zwykle dobrze przygotowaną odpowiedź. Czy jednak na pewno zdajemy sobie sprawę z tego, jakich cech próbuje się doszukać nasz potencjalny pracodawca?

Rekruter chce wiedzieć czy potrafisz wykazać się inicjatywą, odpowiadając, pokaż że to ty zarządzasz kryzysem, nie odwrotnie.

Wizualizuj siebie jako zwycięzcę

Zrobiono kiedyś takie badania. Podzielono uczestników na dwie grupy, jedną z nich poproszono, aby w trakcie rozmowy starali się wizualizować siebie jako pewnych siebie, zrelaksowanych kandydatów. To właśnie oni byli typowani przez osobę wcielającą się w rolę rekrutera, jako te, którym zaoferowałby pracę. Co więcej, wyobrażanie sobie, że jest się najlepszym kandydatem sprawia, że jesteśmy o wiele mniej narażeni na stres.

Wystrzegaj się fałszywego uśmiechu

Pozytywny język ciała zawsze pomaga wywrzeć dobre wrażenie. Pod warunkiem, że jest naturalny. Każdy fałsz, nawet jeżeli bardzo będziemy się starali to ukryć, podświadomie jest wychwytywany przez naszego rozmówcę i będzie działał na naszą niekorzyść.

Naśladuj mowę ciała rozmówcy

Chyba już wszyscy słyszeli doniesienia o tym,że lubimy osoby, które są do nas podobne. Podczas rozmowy staraj się naśladować gesty rekrutera – ułożenie nóg, mimikę, postawę. Zachowaj jednak umiar. Naturalność przede wszystkim.

Słynny uścisk ręki

Mówiąc o mowie ciała, należy wspomnieć o uścisku dłoni. Od dawna podkreśla się jak ważną rolę odgrywa ten pierwszy moment powitania. Dłoń, którą podajemy naszemu rozmówcy powinna być zdecydowana. Pamiętajmy jednak, aby uścisk nie był zbyt silny – to nie zawody, musimy po prostu pokazać, że jesteśmy pewni siebie i gotowi na nowe wyzwania.

Bądź ponad swoje słabości

Każde CV ma mocne i nieco słabsze punkty. O te drugie rekruterzy z pewnością zapytają. Często bardziej opłaci się nam szczerość niż próby zamaskowania niedociągnięć.

Pokażmy, że mamy do siebie dystans i nawet w niewygodnych dla nas sytuacjach zachowujemy zimną krew. To, że potrafiliśmy przekuć porażkę w sukces, potrafimy wyciągać wnioski i uczymy się na błędach na pewno będzie działało na naszą korzyść – twierdzi specjalista GoWork.pl.

Nie nadużywaj określeń

Każdy ma jakieś słowo, którego zdarza mu się nadużywać – zwłaszcza gdy znajdzie się w stresującej sytuacji. Kończenie każdej wypowiedzi „tak”, albo „prawda?” ma prawo zirytować naszego rozmówcę. Jeżeli chcesz być postrzegany jak profesjonalista, panuj nad językiem.

Bądź unikalny

Unikaj wygłaszania oklepanych odpowiedzi na wyuczone pytania. Przygotowując się do rozmowy, warto przemyśleć o co możemy zostać zapytani, ale po to, by mieć punkt zaczepienia. Zastanówmy się, na jakie elementy zwrócić uwagę, ale nie układajmy gotowych formułek.

Nie spiesz się

Nie musisz odpowiadać natychmiast, zaraz po tym, gdy rekruter skończy zadawać pytanie. Weź głęboki oddech, wycisz emocje i na spokojnie odpowiedz na pytanie.